wtorek, 1 października 2024

Od Ezry — drabble ,,Strzała"

Brzęk cięciw przecinał powietrze raz za razem. Rzędy łuczników na dole, na polu treningowym wydawały się mikroskopicznie małe.
Świst lotki - nie do pomylenia z żadnym innym odgłosem – potem głuche uderzenie o ziemię. Ezra spojrzał w bok, na strzałę wbitą w trawę. Usłyszało pospieszne kroki, zdyszany głos blondyna, na którego plecach chwilę wcześniej spoczywał rozmarzony wzrok Ezry.
— Wszystko w porządku? — Krople potu zlepiły złote loki Emiliano w mokre strąki. Jego policzki były czerwone, niemalże rozżarzone, źrenice zwężone strachem. Ezra wbił spojrzenie w aureolę promieni, otaczającą jego głowę. Wyglądał przerażająco dobrze. Miał ten monumentalny wdzięk i blask zaćmienia słońca.
— Eee… Zgubiłeś strzałę.

────
[Ezra otrzymuje 5 Punktów Doświadczenia]

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz