— Ej, to był… tylko żart, taki psikus, wiecie! — zająknęło się Arnar, gdy dwójka nastolatków zbliżała siuę do niego, szykując pięści do ciosu. — Rozumiecie, to tak… żeby było śmieszniej! Dajcie spokój, chłopaki!
Nie odpowiedzieli mi. Jeden z nich pogardliwie prychnął pod nosem czymś, czego nie można było nazwać śmiechem, a drugi splunął na chodnik.
— Dobra, to ohydne — mruknęło. — Nie pozostawiacie mi innego wyboru. — Westchnął teatralnie, choć wewnętrznie trząsł się z nerwów. Jego serce pędziło wraz z myślami., gdy próbował stworzyć plan uratowania samego siebie. — Hej, patrzcie! Krowa! — wrzasnął, wskazując na bliżej nieokreślony punkt.
Debile, nabrali się.
Arnar wziął nogi za pas.
───
[Arnar otrzymuje 5 Punktów Doświadczenia]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz