Havu miał zupełnie inne poczucie stylu od niego. Kiedyś pewnie nie brałby go pod uwagę jako coś choć trochę estetycznego, ale stwierdził, że nic innego nie pasuje mu bardziej. Też potem, widząc rudowłosego w zwykłych domowych spodniach i koszulce, w zupełnie innym wcieleniu, czuł, jak zapełnia się ciepłem, że może go tak widzieć.
— Gapisz się na mnie.
Uśmiechnął się w odpowiedzi bezczelnie, niczym skrępowany.
— Wiesz, wyglądałbyś ładnie w garniturze. Ogólnie ładnie ci w koszulach — powiedział, choć tak naprawdę to ani o garniturach, ani o koszulach nie myślał. — Powinieneś częściej je nosić.
— Masz jakieś jeszcze marzenia?
— Ty w stroju pokojówki.
— Huh?
───
[Judas otrzymuje 5 Punktów Doświadczenia]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz