Muzyka przejęła już cały obóz i zaciągnęła dużą grupę do domku dziesiątego. Na początku nie chciał iść, ale pod namową rodzeństwa postanowił zajrzeć, by wybadać teren. Afrodyciaki potrafiły się bawić. Puszczały utwory, które, o dziwo, nie przyprawiały Luciena o ból głowy.
I był tam Arnar.
— Coś za spokojnie się zrobiło.
I kiedy to powiedział, obóz zatrząsł na dźwięk “shut up and dance with me” od walk the moon. Nawet nie zdążył pomyśleć, bo czyjaś ręka owinęła się wokół jego nadgarstka i wyciągnęła prosto na zatłoczony parkiet.
— Umiesz tańczyć?
— A ty? — Uniósł brwi, zaglądając Arnarowi w oczy.
— To nie ma znaczenia.
───
[Lucien otrzymuje 5 Punktów Doświadczenia]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz