Skrzyżowała ręce, patrząc kątem oka na plakat na ścianie, który próbował przekazać, żeby się niczym nie przejmować i po prostu być szczęśliwym. Wygłuszała słowa psycholożki, na którą nawet nie patrzyła. Odwróciła głowę, dopiero kiedy pięść kobiety uderzyła w stół.
– Kazue! Słuchasz? – Przymrużyła oczy, patrząc ostro na heroskę. – Mogę mówić i mówić, a ty nic!
– Mniej więcej – przyznała kobiecie rację, jeszcze bardziej rozlewając się na fotelu.
– Przeproś się z Jaydenem, bo inaczej będę musiała cię zawiesić – zagroziła psycholożka, a z każdą chwilą Kazue zastanawiała się, kto pozwolił jej zostać psychologiem. – Chyba, że wolisz porozmawiać? Nie masz żadnego bagażu emocjonalnego na sercu?
───
[Kazue otrzymuje 5 Punktów Doświadczenia]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz