Cyk, cyk, cyk. Ciche tykanie zegarka ze złamaną tarczą zagłuszały przejeżdżające samochody.
Która godzina? Dochodziła druga; z niecierpliwością wpatrywałem się w krótszą wskazówkę, pospieszając ją myślami, aby dogoniła tę dłuższą.
Odchyliłem głowę. Czułem, jak chłodny kamień wbijał się w moją skórę. Mrużąc oczy, przeszedł mnie kolejny dreszcz, kończący się falą przeszywającego bólu.
Usłyszałem odgłos otwieranej śmietnikowej klapy. Momentalnie zerwałem się z chodnika, czując nie tylko burczenie w brzuchu, ale i podekscytowanie przyszłym posiłkiem.
Delektowałem się subtelnym zapachem niesprzedanych frytek, który docierał z pojemnika. Już położyłem dłoń na pokrywie, ale… zatrzymałem się. Nie mogłem znieść tego, co się ze mną stało.
───
[Claude otrzymuje 5 Punktów Doświadczenia]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz