TW: ZABURZENIA ODŻYWIANIA
Gotowanie dla siebie brzmi bezcelowo, gdy mieszkasz sam.
Traciłem motywację do jedzenia, gdy byłem z nim sam, będąc w stanie nie jeść prawie niczego parę dni. Nie wiedziałem, od czego to jest zależne, ale wtedy wywoływało we mnie jeszcze większy dyskomfort i domyślałem się, że jedzenie trafiające do mojego żołądka, na długo tam nie pozostanie, gdy będę samotny. W czyimś towarzystwie było łatwiej.
— Jadłeś zupę dyniową?
Artem spojrzał na mnie, podczas gdy ważyłem warzywo w dłoniach.
— A co, umiesz gotować? — zapytał złośliwie.
— To jakieś dziwne?
— Nie wyglądasz.
Milczałem, nie rozumiejąc, jak wygląda ,,osoba, która umie gotować”.
— Dla kogoś chyba umiem.
───
[Edgar otrzymuje 5 Punktów Doświadczenia]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz