Pierwszy raz w życiu zaproszono ją na karaoke. Nie do końca wiedziała, jak się zachować, bo… no, totalnie nie umiała śpiewać. I bardzo dobrze o tym wiedziała, a przynajmniej to przekonanie wbiło się w nią nad wyraz mocno.
Nerwowo poprawiała włosy, gdy inni wybierali piosenkę. Nie zwróciła na to najmniejszej uwagi, dopóki wszyscy nie zaczęli wykrzykiwać dziwnie znajomych słów. Każdy okropnie fałszował, więc Kuźma też odważyła się zaśpiewać głośniej.
— Biegać, skakać, latać, pływać — śpiewała z uśmiechem. — W tańcu pogo wypo…!
Wszyscy, którzy właśnie byli w połowie „W tańcu, w ruchu wypoczywać” spojrzeli na nią zdziwieni.
…Chyba jednak nie znała słów.
[Kuźma otrzymuje 5 Punktów Doświadczenia]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz