Wbrew pozorom, nie lubiłem zakładów. Każdy zakład oznaczał szansę konieczności zrobienia najbardziej żenującej rzeczy na świecie. I też zastanawiało mnie, czemu mój oponent wybrał dla mnie akurat taką karę.
Okazało się, że ciasne zakolanówki to wyjątkowo diabelska część garderoby, podobnie jak buty z niskimi szpilkami — noszenie platform było znacznie wygodniejsze. Czarna sukienka do prawie do kolan z białym fartuszkiem ewidentnie nie była w moim rozmiarze i ściskała moją talie.
— Brakuje ci wstążeczek.
Prychnąłem, próbując się zaśmiać, ale zamiast tego wydał się ze mnie niezadowolony skowyt.
— Widzisz, jeśli nie pójdzie mi w życiu, to zostanę pokojówką.
— Taką zwykłą czy erotyczną?
Kurwa.
───
[Edgar otrzymuje 5 Punktów Doświadczenia]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz