Próba do zbliżającego się niewielkimi krokami spektaklu “Opowieści Wigilijnej” trwała kolejną godzinę i tego dnia naprawdę nikomu nie chciało się powtarzać wyrytych na blachę kwestii. Kiedy w końcu padło słowo “przerwa”, nawet nie zeszłam ze sceny - twarda, drewniana podłoga w tamtej chwili wydawała się wygodniejsza niż moja pościel w jednorożce.
— Halo! Koniec tego obijania się! Gdzie jest duch przeszłych świąt?
Widok uroczej wiewiórki z głosem naszego reżysera momentalnie wybudził mnie z drzemki. Nieprzytomnie zwlekłam się na wyznaczone mi miejsce grzecznie czekając na swoją kolej. Mimo trwającej jesieni czułam, że próby na zimowy występ będzie ciągnął się przez bardzo długie godziny.
───
[Daniela otrzymuje 5 Punktów Doświadczenia]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz