Dziewczyna z uśmiechem włożyła do słoika z wodą bukiet ostatnich polnych kwiatów, jakie o tej porze roku udało jej się znaleźć na łąkach. Od razu lepiej jej się pracowało, kiedy wiedziała, że na jej biurku stoją kwiaty. Szczególnie biorąc pod uwagę fakt, że podczas zimy niezbyt będzie miała ku temu okazję.
Kochała kwiaty od kiedy tylko umiała rozpoznać czym są. Kotły jej nerwy i zawsze były plastrem sklejającym złamane serce. Opuszkami palców przesunęła po miękkich płatkach kwiatów, podpierając podbródek na drugiej dłoni. Czekały na nią jednak obowiązki, więc z westchnieniem wstała. Poza tym, po wykonanych zadaniach chciała jeszcze pomęczyć Kala.
───
[Elianne otrzymuje 5 Punktów Doświadczenia]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz