— Jesteś gotowa Daisy?
Dość często zdarzało się jej oglądać zawody z łucznictwa. Prosiła tatę, by ją zapisał, jednakże zawsze odpowiadał ‘’to niebezpieczne’’. Teraz był ten moment. Mogła wykazać się swoim ‘’talentem’’ do łucznictwa.
Napięła cięciwę, robiąc krok do tyłu. Zmrużyła oczy, wpatrując się w miejsce, w które miała strzelić.
— Uwaga, strzelam!
Po sekundzie usłyszała głośne wyknięcie Sony.
— Strzeliłaś prosto w moje ramię…Ale nic nie szkodzi! — zaśmiał się dziecko Apollina. Każdemu zdarzają się pomyłki, racja?
— Prawda! Już biegnę po Ano!
Daisy pobiegła wypytywać innych tutaj zebranych, który to ‘’Ano’’. Ma słabą pamięć do twarzy. I imion.
────
[Daisy otrzymuje 5 Punktów Doświadczenia]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz