
Clara to tylko kolejna ofiara swojego pochodzenia. I ofiara Nowego Jorku, bo ostatnimi czasy półbogowie umierają w tym mieście, jak mrówki, a wymiana drzwi z zamkami najwidoczniej nie uchroniły kobiety przed podobnym losem. Cóż, Anastazy się starał.
Ver za to, cóż, nie trzeba dużo opowiadać. Walka z potworem nie poszła po jej myśli i postanowiła pozwiedzać podziemia, żeby więcej już się nie męczyć na tym świecie. Typowy Nowy Jork
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz