Od Lotus — drabble „Witryna”

Kiedy Anina pracowała (a robiła to bez przerwy), Lotus musiała siedzieć sama w domu i być na tyle cicho, żeby sąsiedzi się na nią nie skarżyli. Okropnie się nudziła.

W ich mieszkaniu było naprawdę mało ładnych rzeczy. Bure ściany, bure meble, bury krajobraz za oknem. Wszystko było tak nijakie, że jej ośmioletnia głowa wariowała w pustych pokojach.

Lubiła robić w samotności tylko jedną rzecz - siadała na podłodze w salonie i potrafiła godzinami wpatrywać się w kolekcję porcelanowych słoników, które stały w szafce za szklaną witryną. To były jedyne przedmioty, na które warto było tutaj patrzeć. Jedyne, jakie umilały jej czas.

────
[100 słów: Lotus otrzymuje 5 Punktów Doświadczenia]