Wiedziała, że ten uśmieszek nie zwiastował niczego dobrego. Akurat musieli przylecieć w czasie, w którym było Halloween.
— Ubierzemy się, wyjdziemy i na pewno zgarniemy dużo słodyczy! — Arnar szczebiotało na prawo i lewo.
— Nie lubię słod-
— Chodzi o drogę, jaką przebywamy z przyjaciółmi, Dahlia! Jaka jest zabawa ze stroju, jak wiesz, w co się przebierzesz? Właśnie dlatego są mystery boxy, duh.
Z Lucienem spojrzeli na siebie z miną "ten kretyn znowu czegoś chce, no ale dobra, zgódźmy się".
Chodzili po domach na jednej z dróg San Francisco. Arnar ubrane jako Scooby, Lucien jako pirat. Na Dahlię pasował tylko gigantyczny strój pszczółki.
[100 słów: Dahlia otrzymuje 5 Punktów Doświadczenia]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz