Promienie słońca oświetlały twarz młodego mężczyzny. Była wczesna jesień. Liście drzew zmieniły kolor na złocisty i bursztynowy. Do okna wyjrzał wróbelek, poszukujący ziarenek. W oddali było słychać śmiech dzieci, próbujące zrzucić kasztany z drzew. Na krzakach wyrosła krwistoczerwona żurawina. Jeżyk w oddali tuptał, by ukryć się za zaspą liści.
Lucas otworzył swe piękne, niebieskie niczym ocean oczy. Blada skóra błyszczała na słońcu. Chciał odgarnąć swoje blond włosy z twarzy, by móc dokładniej przyjrzeć się widokowi zza okna, aż z pokoju wydobył się wręcz ryk, stawiający na nogi nawet największych śpiochów.
- Kto mnie kurwa zakuł w jebane kajdanki?!
Nastąpiła grobowa cisza.
[100 słów: Lucas otrzymuje 5 Punktów Doświadczenia]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz