Ścisnęła kubek z gorącą herbatą w dłoniach, opierając się o barierkę balkonu.
Gwiazdy na niebie świeciły niczym diamenty, a ona mimowolnie szukała tego jednego gwiazdozbioru - Tarczy Sobieskiego. Nie wiedziała, dlaczego właściwie starała się go wypatrzeć. Może zmuszało ją do tego uczucie tęsknoty, które nie chciało odpuścić a może po prostu wspomnienie długich, jesiennych wieczorów, kiedy słuchała opowieści o gwiazdach swojej ukochanej, było dla niej zbyt bliskie. Pamiętała, że Scutum była jej ulubionym gwiazdozbiorem.
Skrzywiła się, odnajdując tarczę pośród nocnego nieba.
I to wspomnienie powracało, gdy ciepłe miesiące zdążyły przeminąć, ilekroć spoglądała w gwiazdy, szukając mimowolnie tarczy na tle nocnego nieba.
────
[100 słów: Isha otrzymuje 5 Punktów Doświadczenia]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz