FRANCJA, 30 LAT TEMU
Małe palce przesuwają się po tarczy numerowej starego telefonu stojącego na biurku w gabinecie ojca. Od lat pełni on wyłącznie funkcję dekoracyjną.
Dziewczynka, pełna skupienia, wystawia poza usta koniuszek języka, wybierając cyfrę za cyfrą. Ostrożnie wkłada palec w niewielki otwór i powoli obraca tarczę we właściwym kierunku. Puszcza, gdy wyczuwa opór mechanizmu.
— Do kogo dzwonisz, ma princesse? — pyta rozbawiony ojciec, uniósłszy głowę znad faktur.
— Do mamy — odpowiada, wyraźnie z siebie zadowolona.
Jej spojrzenie szybko powraca do telefonu, nie zauważa więc wyrazu twarzy Jean-Claude’a. Nie widzi go również wtedy, kiedy unosi słuchawkę, przystawia ją do ucha i zaczyna mówić.
────
[100 słów: Blanche otrzymuje 5 Punktów Doświadczenia]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz