Od Mikołaja — drabble „Latarnia”

— Mam dziewczynę! — oznajmił Aleksander, gdy Mikołaj przyjechał do domu w odwiedziny. Ten tylko otworzył szerzej oczy, niedowierzając.

— Pierdolisz — odpowiedział w końcu widząc, że brat chyba jednak mówił prawdę. — Która jest na tyle głupia? Znam? — zaśmiał się. Nie wierzył, że jakaś dziewczyna poleciałaby na takiego nerdzika. Albo był zazdrosny, bardziej prawdopodobne.

— Oliwia… siostra Feliksa — dodał dla jasności.

Westchnął. Przypomniał sobie list, który kilka dni temu utopił w jeziorze kajakowym. Nie chciał mieć nic wspólnego z tym rodzeństwem.

— Przecież ona się nadaje co najwyżej do stania pod latarnią — wzruszył ramionami i zamknął się w swoim pokoju. Miał złe przeczucie. — Zerwij.

— Nie przesadzaj!

────
[100 słów: Mikołaj otrzymuje 5 Punktów Doświadczenia]