— Czemu ta baba się na mnie gapi? — szepnął Henry do Erin wskazując na portret kobiety o surowym spojrzeniu. Babcia uwielbiała zabierać ich do różnych muzeów sztuki.
— Musiałeś? Teraz mi też się wydaje, że się na mnie gapi — odparła Erin wpatrując się w obraz.
— Nie wydaje ci się, serio się gapi.
— Niepokoisz mnie, wiesz?
Dziewczyna nagle zaczęła zgrzytać zębami z zimna. Nie wiedziała, czy to przez dziwny portret czy przez pogodę. Marzyła tylko o gorącej czekoladzie i patrzeniu przez okno na spadające liście.
— Patrz teraz! — szturchnął ją w bok Henry.
Oczy kobiety zaczęły zmieniać kolory, a dwójka przyjaciół odeszła szybkim krokiem.
────
[100 słów: Erin otrzymuje 5 Punktów Doświadczenia]
[100 słów: Erin otrzymuje 5 Punktów Doświadczenia]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz