W ręce trzymał nienaostrzony ołówek. Ledwo był w stanie narysować kółko i parę kresek, ale nie mógł sobie odpuścić. Ostatnio Vergil zrobił z niego idiotę. A on przecież nie jest idiotą, a już na pewno nie będzie głupkiem w oczach pretora.
Portret Vergila skończył bardzo szybko i równie prędko zabrał się do jego palenia. Po to w końcu to narysował.
Za pierwszym razem nie mógł podpalić zapałki, a za kolejnym już ktoś przerwał mu tę śmieszną zabawę:
— Co robisz?
— Palę pretora, a co? Też chcesz? — syknął i odwrócił się plecami do chłopaka, który śmiał mu przerwać ten rytuał palenia Vergila.
────
[100 słów: Izan otrzymuje 5 Punktów Doświadczenia]
[100 słów: Izan otrzymuje 5 Punktów Doświadczenia]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz