Taka piękna, taka idealna. Była z nim przez tak wiele lat, przeżyła z nim najgorsze chwile. Gdy w szkole wyzywali go od rudych, gdy jego rodzeństwo krzywo patrzyło na jego wynalazki. Ona za to… nigdy się od niego nie odwróciła, jej obecność tak znajoma i tak pocieszająca w codziennym, trudnym życiu.
— Tak się cieszę, że cię mam. Naprawdę. Doceniam to — powiedział pewnego ranka i pogłaskał wiertło. Nie dostał odpowiedzi, ale go to nie zniechęciło. — Jesteś moją jedyną, prawdziwą przyjaciółką, Franciszko Genowefo XIII.
Wiertarka może i zbyła jego wyznanie milczeniem, lecz on wiedział, że myśli o nim tak samo. Kochane narzędzie.
[100 słów: Anastazy otrzymuje 5 Punktów Doświadczenia]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz