Szwędanie się po mieście, gdy zbliżało się Halloween, zawsze było ciekawym doświadczeniem. Theodore całkiem lubił to święto samo w sobie, ale większość dekoracji była niedorzeczna. W jego domu ozdoby były minimalistyczne bądź żadne - matka nie miała na to czasu, siostra nie była zainteresowana, a Theo był na to zbyt leniwy.
W galeriach handlowych dekoracje halloweenowe mieszały się z bożonarodzeniowymi, tworząc dość osobliwe kompilacje. Figurki szkieletów zrobione z metalu obok szklanych bombek choinkowym? Czemu nie!
Po krótkim namyśle, Theo kupił jedną z figurek. Dawno nie wydawał pieniędzy na głupoty. Będzie miał chociaż jedną ozdobę w swoim nader nudnym i szarym pokoju.
────
[100 słów: Theodore otrzymuje 5 Punktów Doświadczenia]
[100 słów: Theodore otrzymuje 5 Punktów Doświadczenia]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz