Zatyka nos, gdy wchodzi do pomieszczenia. Nic dziwnego, patrząc na to, że wchodzi do męskiego baraku piątej kohorty, ale nie chodzi o smród potu lub pobliskich latryn – tutaj boi się, że zatruje się unoszącymi się w powietrzu oparami.
— Co to jest? — mamrocze Kuźma, gdy dostrzega (zapewne) nowy projekt Ricky'ego.
— Chyba trzeba dodać coś jeszcze, żeby świeciło, nie sądzisz? — odpowiada pytaniem chłopiec. — Patrz, próbuję ogarnąć halloweenowe dekoracje i wymyśliłem takie coś, żeby zrobić taki kocioł. Mogłabyś być jakąś czarownicą, która…
Kuźma przestaje go słuchać, tylko z przerażeniem gapi się na zielony wywar, który powoli zmienia kolor na fioletowy. Sam z siebie.
[100 słów: Kuźma otrzymuje 5 Punktów Doświadczenia]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz