Havu kładzie winyl na talerzu gramofonu. Podnosi ramię z igłą i opuszcza na płytę, która zaczyna emitować rytmiczne dźwięki. Z początku są spokojne, ale prędko przechodzą w swoje głośne, twarde nuty.
— Rock?
— Nie. Znaczy, tak, ale nie do końca.
— Rock chrześcijański? — rzuca ksiądz ironicznie, ale Havu najwyraźniej bierze to na poważnie.
— Co? Uch, nie. Nie umiesz rozróżniać gatunków?
Judas wzrusza ramionami.
— Bardziej metal. Debilu. Ghost. Jakim cudem tego nie znasz?
────
[100 słów: Judas otrzymuje 5 Punktów Doświadczenia]
Siada obok mężczyzny — blisko, ale utrzymując dystans. Przez długi czas żadne z nich nic nie mówi, gdy wsłuchują się w muzykę. Aż w końcu ich kolana zetknęły się ze sobą.
[100 słów: Judas otrzymuje 5 Punktów Doświadczenia]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz