sobota, 4 października 2025

Od Ishy — drabble „Portret"

Nigdy nie chciała, żeby ją namalowano, jednak z miłości ludzie robią rzeczy, których normalnie by się nie podjęli i to była właśnie jedna z nich.
Uśmiech na twarzy ukochanej wybaczał wszystko; każdą bolesną sekundę, którą spędziła w niewygodnej pozie, nadwyrężając własne mięśnie i cierpliwość.
Słodkie słowa szeptane prosto do ucha były zadośćuczynieniem; pocałunki wędrujące po delikatnej skórze łagodziły bolące ciało jak najsłodszy lek świata.
Wystarczyła jednak chwila, by wszystko upadło niczym domek z kart.
Znów wszystko zniszczyła.
Z kieliszkiem wina w dłoni obserwowała, jak obraz, wspomnienie tych ulotnych chwil, trawiony jest przez szalejące płomienie kominka, gasnące wraz z jej sercem.

────
[100 słów: Isha otrzymuje 5 Punktów Doświadczenia]

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz