Pokuśtykała pod stację metra nowojorskiego. Codzienny turkus poręczy ustąpił zachodzącemu słońcu, stając się ciepłą zielenią. Na czarnym tle widniały słowa "Blecker St Stadion", w akompaniamencie kolorowych kółek - numery linii, rozciągnięte na mapie miasta jak sznurki przybite pinezkami.
Nie do końca wiedziała, za który sznurek pociągnąć.
Zebranie resztek sił, jakie tylko miała, pozwoliło jej uciec drogą ostateczności. Próbowała czterech podejść, żeby przekonać cholerne mlecze do ucieczki i tylko bluszcz w sąsiedniej alejce poddał się magii dzieciaka Demeter.
Przynajmniej mieszkańcy tego przeklętego miasta ją zignorowali.
Zeszła w głąb korytarza, dopóki jej sylwetka nie odbijała się tylko w lśniących chłodem płytkach metra.
────
[100 słów: Dahlia otrzymuje 5 Punktów Doświadczenia]
[100 słów: Dahlia otrzymuje 5 Punktów Doświadczenia]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz