Ash stuknęło długopisem w grube tomiszcze, zwracając na siebie uwagę, zanim przysiadło obok, z ciekawością zaglądając za ramię Quinn.
— Co czytasz?
— Biografię typa, który siedział na stacji badawczej — mruknęło, przewracając stronę. — Wiedziałoś, że na Antarktydzie przez klimat łajno pingwinów się nie rozkłada? I przez to śmierdzą. Szybciej poczujesz pingwina, niż go zobaczysz.
Aresiątko uniosło brwi.
— Kurwa, stary, nie mówiłoś, że masz kuzynów na Antarktydzie.
Quinn spojrzało z udawanym oburzeniem, uderzając ich w bark.
— Spierdalaj. Zaraz ci z tej książki pierdolne.
— Nie mogę, za bardzo byś tęskniło.
Tym razem Quinn nie odpowiedziało, po prostu zamknęło książkę i gwizdnęło przyjacielowi przez potylicę.
────
[100 słów: Quinn otrzymuje 5 Punktów Doświadczenia]
[100 słów: Quinn otrzymuje 5 Punktów Doświadczenia]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz