— Chciałabym sobie zrobić kolczyk w języku — powiedziała w pewnym momencie Amy, przerywając ciszę. Zaczęła machać nogami zwieszonymi z kamiennego murku.
Lotus uniosła wzrok znad zeszytu i obrzuciła ją zaskoczonym spojrzeniem.
— Zwariowałaś? — zapytała, marszcząc brwi.
— No co? Zajebiście to wygląda. — Amy wzruszyła ramionami.
Lotus zamknęła zeszyt. I tak od jakiegoś czasu czytała w kółko to samo zdanie.
— Z tym się w ogóle da jeść? — zapytała z powątpiewaniem.
— Jasne, że tak. — Amy przewróciła oczami. — Po kilku dniach. Ale czasami warto pocierpieć — dodała.
Nie przekonała tymi słowami Lotus, która wciąż była dość sceptycznie nastawiona. Rozumiała kolczyki na twarzy, były ładne, ale w języku…?
────
[100 słów: Lotus otrzymuje 5 Punktów Doświadczenia]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz