Noc spustoszyła miasto, pozostawiając po sobie jedynie głuche ulice i słabe oświetlenie ulicznych latarni. Nie było w pobliżu żadnej innej duszy, oprócz tych należących do naszej dwójki.
Jego piegi zamigotały pod wpływem blasku, gdy stanął pod jedną z latarni. Przyciągały mnie jak srokę do błyszczących, drogich skarbów. Budziły instynkt zdobywcy, niechcącego podzielić się swoją wygraną z nikim innym.
Podarował mi się, gdy dotknąłem kciukiem oprószonego złotem policzka. Obniżył powieki i uchylił oczekująco wargi. Byliśmy tak widzialni w buszu ciemnoty, że na parę sekund zwątpiłem, czy aby na pewno jesteśmy zupełnie sami.
────
[100 słów: Judas otrzymuje 5 Punktów Doświadczenia]
Rozwiał te wątpliwości, łącząc ze sobą nasze zbłąkane cienie.
[100 słów: Judas otrzymuje 5 Punktów Doświadczenia]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz