TW: NSFW
Czuła ciepłe usta na policzku wędrujące niżej, lżejsze niż pióro niesione na wietrze. W uszach dźwięczały jej słodkie, niewinne słowa, szepty poprzedzone mocniejszym uściskiem na biodrach.
Ciepło drugiego ciała przylgnęło do niej słodkie jak ambrozja, odbierające zmysły i kontrolę a jednak tak uzależniające.
Pierwszy raz pozwoliła sobie samej po prostu być, zabrać lecz tym razem nie dawać.
Kobieta musnęła jej policzek a Isha zadrżała wyłapując spojrzenie zamglonych oczu w rozświetlonej tafli lustra.
Czuła za dużo, zbyt mocno a jednak jakaś jej część chciała więcej, zachłannie biorąc to, co jej dawano.
Napięła ciało, obserwując, jak oddaje się, roztrzaskując na milion kawałków.
[100 słów: Isha otrzymuje 5 Punktów Doświadczenia]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz