TW: PRZEMOC DOMOWA
Ból rozciągał się po całej jego twarzy. Był tępy i chłodny niczym metalowe ostrze noża. Przez moment obraz rozmazał mu się przed oczami, mógł zobaczyć tylko cienie w i tak wystarczająco ciemnym mieszkaniu. Zacisnął powieki, próbując uspokoić szalejące w piersi serce. Zapomniał przez moment jak się oddycha.
Ojciec stał przed nim. Jedna butelka roztrzaskała się w połowie za plecami Artema, drugą natomiast trzymał lewej ręce. Silny smród piwa odurzał nastolatka, wręcz zmuszał go do uklęknięcia przed zwyrodnialcem. Przed kimś, kogo już nigdy nie nazwie swoim ojcem.
Krew spływała chłopakowi najpierw na szyję, a później na obojczyki, brudząc zniszczoną już koszulkę.
────
[100 słów: Artem otrzymuje 5 Punktów Doświadczenia]
[100 słów: Artem otrzymuje 5 Punktów Doświadczenia]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz