Tak, przepraszam. Wiesz – babskie sprawy. – A przez babskie sprawy miałam na myśli kradzież z włamaniem.

Carilla Ladrón ONA/JEJ — 15 LAT — PÓŁBOGINI — HISZPANKA, AMERYKANKA — 0 PD — 1 PU — 100 PZ _{Postać NPC}

INFORMACJE PODSTAWOWE

Obóz Herosów

Mitologiczny przodek: Hermes (ojciec)
Domek: 11
Rok w obozie: 3
Pozycja: Obozowiczka
Pobyt obozie: W wakacje.

UMIEJĘTNOŚCI

Siła 10

Zręczność 30

Kondycja 50

Inteligencja 10

Mądrość 30

Charyzma 60

Broń: Dzida
Wrodzone:
Przebiegłość, talent do kradzieży,
▸ perswazja ⅓ (skuteczne przekonywane za pomocą… śpiewu, przekonywanie do swoich racji bądź kłamstwa)
▸ kradzież ½ (szybkie ruchy rąk, nieprzykuwanie uwagi, umiejętne chowanie przedmiotów, zwiększona szybkość podejmowania działań oraz planowania podczas kradzieży)
▸ wyczuwanie mechanizmów ½ (możliwość wyczucia mechanizmów, pułapek i struktury zamków, dezaktywowanie pułapek, łamanie kodów i otwieranie zamków)
▸ manipulacja pieniędzmi (odróżnianie prawdziwych pieniędzy od fałszywych, skuteczne przekonywanie ograniczone do problemów z udziałem pieniędzy, większe powodzenie w grach na pieniądze)
▸ bieganie w powietrzu ½ (trwa do dziesięciu minut)
▸ wyjątkowa szybkość

OPIS POSTACI

Charakter:

Wyobraźcie sobie typowe dziecko Hermesa… a dostaniecie Carillę. Jej konik to liczne sztuczki i żarty na innych, które często skutkują niepożądanymi skutkami, głównie takimi, gdzie ktoś przypadkowo kończy ze złamanym nosem czy nadgarstkiem. Właściwie sama nie wie, jak to się dzieje, po prostu raz pokłada szpilkę pod siedzenie, a potem nieszczęśnik leży na ziemi i się krzywi, bogowie wiedzą czemu. Uwielbia rozmawiać z innymi, choć wiele herosów woli omijać Carillę z uwagi na przykre skutki związane z jej żartami. Właściwie, ona wydaje sobie w ogóle nie zdawać sprawy z tego, że ludzie boją się przy niej przebywać. Nie dlatego, że jest straszna albo niemiła, tylko niemal każdy dookoła niej prędzej czy później kończy z dość widocznymi obrażeniami bez większego powodu. Mimo tego, jeśli ktoś nie zna historii o jej wybrykach, heroska jest zdecydowanie jedną z tych osób, którą uznaje się za pomocną i przyjazną. Owszem, Carilla stara się pomagać każdemu jak tylko może. Jak można się domyślić, niezbyt jej to wychodzi. Jest jednak cierpliwa i wyrozumiała, jednak szybko się nudzi czymkolwiek. Właściwie, jedyna rzecz, jaka trzyma ją w zainteresowaniu, to kradzieże i włamania. Dla zabawy lubi „zapominać” kluczy i włamywać się do własnego mieszkania czy wchodzić do domów znajomych przez zamknięte okna. Jest osoba ciekawska, co jak można się domyślić, nie jest dobrym połączeniem z łatwością, z jaką włamuje się do czyichś domów. Lubi wiedzieć jak najwięcej, ale jest również naiwna, przez co wierzy wszystkiemu, co usłyszy, a potem rozprzestrzenia fałszywe informacje. Co prawda, nie celowo, ale nie czyni to tego dobrym.

Aparycja:

Jest średniego wzrostu heroską, bo mierzy równe 163 centymetry wzrostu. Jest dość szczupła, choć można też zauważyć, że czas spędzony w obozie nie poszedł na marne przez jej mięśnie. Ledwo co widoczne czy wyczuwalne, ale powoli się rozwijają. Jej skóra jest przyjemnego koloru, przypominającego nieco orzechy. Mimo tego Carilla dość łatwo „spala” się na słońcu. Jej włosy są długie i ciemnobrązowe, sięgające do jej talii. Praktycznie nigdy ich nie wiąże, choć całkowicie zdaje sobie sprawę z tego, że rozpuszczone włosy wcale nie pomagają w treningu. Jej twarz ma miękkie rysy, a oczy są duże i ciemnobrązowe. Zazwyczaj nosi byle jakie dresy, a do tego, obozowa koszulka. Zakłada byle jakie trampki, a wszystko dopełnia jedną bransoletką z koralików, na których napisane jest „horse”.

Ciekawostki:
▸ Jej nazwisko oznacza… złodziej, co dziwnie pasuje na potomka Hermesa.
▸ Nie, jej imienia i nazwiska nie czyta się Karilla Ladrun, tylko Karija Ladron. Bardzo nie lubi, kiedy ktoś je przekręca (szczególnie, jeśli celowo).
▸ Uwielbia konie. Zdarzyło się jej kilka razy ukraść pegaza tylko po to, aby pochodzić z nim po lesie. Tak, kilka razy wprawiła Chejrona i inne centaury w zakłopotanie.
▸ Próbowała nauczyć się sztuczek z kartami, ale nigdy jej nie wychodziły i wygląda na to, że szybko się to nie zmieni.

SPOŁECZNE

Rodzina:
▸ Valeria Ladrón – matka Carilli
Ach, ukochana matka, która wcale nie siedzi w więzieniu za liczne kradzieże, włamania i napaści. Carilla woli udawać, że nie zna matki. Czasem ma wrażenie, że upodobanie do przestępstwa ma od matki, ale możliwość bycia niezłapanym ma od ojca. Valeria niemal od narodzin półboskiej córeczki trafiała i wychodziła z więzienia, przez co prawie w ogóle nie ma kontaktu z heroską.
▸ Mateo Ladrón – wujek Carilli, brat Valerii
Właściwie to jego Carilla uważa za rodzica, nie Valerię ani Hermesa. To on ją wychował, kiedy jej matka siedziała w więzieniu. Zresztą, to on ma prawa rodzicielskie, więc z legalnego punktu widzenia, on powinien ją wychowywać i utrzymywać. Mateo za każdym razem, kiedy odsyła siostrzenicę do Obozu Herosów, panikuje, bojąc się, żeby nie zjadł jej jakiś Minotaur albo rozwścieczony dzieciak Aresa.

ODAUTORSKO

Kontakt z autorem postaci: Brak, postać NPC. Autor: polishscara
Uwagi: Brak, postać NPC.
W razie odejścia: —
Ostrzeżenia: 0/3
Wizerunek: @rosehanart
Cytat: Richelle Mead „W mocy ducha”