wtorek, 10 stycznia 2023

Od Kazue do Wandy — „I don't wanna hear the drama”

Kazue obudziła się rano, praktycznie leżąc na ziemi z poduszką na twarzy i kołdrą w połowie na łóżku, a połową na niej. Z tego, co pamiętała, to w środku nocy spadła z łóżka i po prostu nie chciało się jej wstawać. A na ziemi było wygodnie. Nie czuła więc potrzeby wstawania.
W końcu jednak wstała, uczesała się i ubrała. Praktycznie cały dzień spędziła, ćwicząc z innymi obozowiczami. Czy to potyczki z użyciem spathy, czy nauka jeżdżenia na pegazach, albo próby przekonania się też do innej broni, cały dzień nie było jej w domku piątym.
***
Pod wieczór, w końcu wróciła, gdzie od razu rzuciła się na swoje łóżko. Leżała tak, i leżała, i leżała… bez większej ilości ingerencji w świat. Wdychała świeże powietrze, które w jej pokoju było wyjątkowo czyste, zapewne przez tak dużą ilość roślin.
Leżała, myślała… i nic nie wymyśliła. Po prostu patrzyła w sufit, oddychając i mrugając co jakiś czas. Właściwie to fakt, że jej skóra, jak zawsze, była bardzo ciepła, była wskaźnikiem, że dziewczyna ciągle żyje. Bo jakby się tak na nią popatrzyło kilka sekund, to można by pomyśleć, że zdechła. Ale nie, żyje, po prostu… się trochę wyłączyła.
Aż w końcu do jej pokoju nie wparowała grupowa.
— Kazue! — zawołała, podchodząc do niej. Wtedy trochę oprzytomniała i uniosła się, siadając. — Wołałam cię! — Wanda chwyciła ją za ramiona z wyrzutami.
— Hę? Nie słyszałam. — odpowiedziała zielonooka drugiej zielonookiej z uśmiechem. — Co tam? — zapytała jak gdyby nigdy nic. W tej chwili nagle ją coś oświeciło i szybko uniosła się w górę.
— Kurwa, czekaj chwilę! — podbiegła do jednej z szafek i zaczęła w niej agresywnie szperać.
— Co ty robisz? — spytała się Wanda, niepokojąc się. Nie często widzi się piromankę grzebiącą po każdym kącie swoich szafek.
W końcu wyciągnęła kilka rzeczy, które wyglądały jak jakieś plastikowe pudełka czy płachty. Posadziła Wandę, po czym zaczęła swoje eksperymenty w postaci maseczek, wałków do włosów, jakichś olejków i innych dupereli do twarzy lub włosów.
WĄTEK ZAMKNIĘTY PRZEZ MG 29.04.23. (BRAK AKTYWNOŚCI).

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz