czwartek, 26 stycznia 2023

Od Heather CD Youngseo — „O kwiatuszkach rosnących dookoła”

Poprzednie opowiadanie

— Ty nie możesz zawierać paktów ze swoim rodzicem, czy tam przodkiem...? — spytała się zszokowana. Jeszcze nie doszła do tego momentu w rozwoju swoich boskich umiejętności, ale… on w ogóle nie będzie mógł tak robić? Heather, mimo tylu lat stażu, była pewna, że każdy prędzej czy później może wymienić jakieś wartościowe rzeczy na dodatkowe umiejętności od swojego rodzica. — Znaczy… ja jeszcze nie mogę, ale ty nie możesz tak… w ogóle? — upewniła się, z zamiarem ignorowania drugiego pytania.
— Pewnie bym mógł, ale matka i tak by mnie nie wysłuchała. — zaczął Youngseo. — Zazwyczaj ma mnie gdzieś. — opowiedział jednym zdaniem o jego relacji z matką. — Ale… to normalne spośród Bogów, co nie?
— Ta, chyba. — mruknęła, patrząc na syna Nike. Jak teraz go obserwowała… był przykładnym przedstawicielem typowej koreańskiej urody. Może i nigdy nie była zbytnio zainteresowana k-popowymi boysbandami, ale zdecydowanie tak by sobie wyobrażała członka jakichś… BTS czy innych Stray Kids.
Może trochę domyślając się, może zgadując, albo steorotypując, spytała się grupowego.
— Jesteś fanem, eee… k-popu? — nie wierzyła, że naprawdę próbuje z nim dłużej porozmawiać. Ale, chyba niedobór interakcji z innymi ludźmi sprawił, że odczuwała taką chęć.
— Jakimś wielkim fanem nie jestem, ale tak, lubię kpop... Na przykład... BTS, Stray Kids, Blackpink, Itzy, Aespa, TxT... Takie tam zespoły... Albo też Jessi, Alexa, solistki – oznajmił najpierw na jej pytanie, a potem z zafascynowaniem słuchał, jak wymieniała jakichś wykonawców.
— Osobiście jestem bardziej fanką metalu albo rocku… głównie Rammstein, Pierce The Veil, Black Sabbath… — wymieniała, i wymieniała, aż nie przerwał jej nieco starszy chłopak.
— Wow, sporo! Kilka nazw słyszałem, aczkolwiek jeszcze nie słuchałem ich i właściwie nie wiem, czy się za to zabiorę, bo w obozie raczej średnio z zaopatrzeniem muzycznym, chyba że ktoś na instrumencie muzycznym mi to zagra… — odpowiedział, obserwując niższą dziewczynę.
— Niektórzy mają telefony… ja nie mam. — stwierdziła, chociaż szybko coś dopowiedziała. Nie chciała, żeby ją o coś podejrzewał. — Ja mam słuchawki i odtwarzacz MP3. Pobieram na nie kilka piosenek kiedy tylko mam okazję. Ale zazwyczaj nie biorę ich na poranny spacer. Jak już, to w popołudnie, wieczór, albo w noc. Dziś też nie wzięłam. — dokończyła spokojnie, chociaż na jej ramię właśnie usiadła pszczoła. Córka Nemezis wydawała się nie zwracać uwagi na małego, skrzydlatego przyjaciela, chociaż na pewno go widziała (gdyż gdy tylko owad na niej usiadł, ta natychmiast odwróciła głowę w jego stronę).

Youngseo?
◇──◆──◇──◆
[382 słowa: Heather otrzymuje 3 Punkty Doświadczenia]

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz