piątek, 6 stycznia 2023

Marne podsumowanie grudnia

Ja wiem, że to ostatnie za 2022 i powinienem się postarać, ale CHOLERNIE mi się nie chce, a od przyszłego miesiąca Karo obiecał się tym zająć, litości.

CYFERKI

Powalająca ilość 34 postów w grudniu, z czego zapewne połowa to topienie Colina, i to wcale nie tak, że Colin jest dzieckiem Posejdona. topienie colina 花よ栄
Nasze blogowe szeregi zasilili Cemtka wraz z Kazue Yagami, córką Aresa, która zdecydowanie nie jest zbyt normalna. Poza tym spełniło się największe marzenie Maerose, które adoptowało wreszcie Lexi Faulkner, córkę Ceres z Obozu Jupiter, po — nie chce mi się liczyć — prawdopodobnie pół roku. Niech jej kury lekkie będą.
Głosowanie na postać miesiąca wygrała Irène Laurent, postać Yender; córka Tyche, wchodząca obecnie w wir lesbijskiej miłości z Podziemiem w tle i seksowną grupową nowego domku Tanatosa. Ona i jej lśniące kółeczka wózka otrzymują 15 PD. Woo-hoo. Wpisz se sama, Yender
Colin zaliczył najwięcej opowiadań w grudniu — aż 6 — ale jako, iż zostaliśmy poinformowani przez jego autora o rychłym odejściu, po 10 PD dostaną jego następcy w liczbie opowiadań, Blanche i Kazue.

FABUŁA

A wszystko zaczęło się od traumatyzowania Colina umieraniem jego chłopaka, mordowaniem siostry jego ex i podtapianiem przez siostrę siostry jego ex. Z racji tego, że cała historia Colina dzieje się w wielu wątkach, po prostu zapraszam do rzucenia okiem na etykietkę z jego imieniem, która przeniesie was do opowiadań.
Winter Miller w „Królewnej Śnieżce i Złej Królowej” oraz „017” usilnie próbuje nauczyć się panować nad swoimi mocami podarowanymi mu przez Chione, bogini śniegu, równocześnie prawie wrzucając dwóch dorosłych do celi za nielegalną walkę z drakoną i oskarżenie o pedofilię. I przy okazji odmraża sobie tyłek.
Zlecenie #5 trwa i Blanche Lemieux zaczyna robić wyraźne postępy w sprawie; niezbyt optymistyczne, przede wszystkim, ale przynajmniej jakieś. Począwszy od tropu, który doprowadził ją do wilków, aż do Obozu Jupiter, gdzie spotyka tajemniczą dziewczynkę, której kwiatki przepowiadają czyjąś śmierć. Blanche ma dopiero 33 lata, a już realnie rozważa emeryturę i wyprowadzenie się jak najdalej od tego bajzlu.
Andrew Alius w opowiadaniu „Retrospekcja” ujawnia skrawek historii misji, na której zginął jego brat, dawny grupowy domku Hekate, Aiden; misji, przez którą „Miasteczko Halloween” jest kontynuowane i powinienem na nie odpisać czymś poważniejszym niż gadaniem o świni nazywającej się Bekon po grecku.
Gaspar Farkas złamał sobie rękę spadając z drzewa w wątku „Gaspar Farkas nienawidził zimy” i uwierzcie mi, nie jest to najdziwniejsza rzecz, którą zrobił i którą zrobi. Szkoda, że wygląda i czuje się trochę marnie, a teraz Khai Rokke, córka Posejdona, która wodą może mu uleczyć co najwyżej draśnięty paluszek, będzie musiała mieć go na oku, żeby nie powybijał sobie kolejnych pięciu zębów.
A z dziwniejszych rzeczy u Gaspara — w wątku z Aye „Pogniecione kartki” postanowił oddać dziecku Hefajstosa spieniacz do mleka ze wbudowanym GPS-em do wykrywania pobliskich krów.
Cherry i Friedrich w „Ryby i gracze Ligi głosu nie mają” przeżywają podwózkę życia Rydwanem Potępienia i jest to jedno z lepszych opowiadań, które napisałem, serio.
Philip i Wanda dalej się podrywają. That’s it. That’s the tweet.

KTOSIOWE OPOWIADANIA

NIE MA KTOSIOWYCH OPOWIADAŃ, NARESZCIE, BO ZASZANTAŻOWAŁEM TRAKTORA DO ODPISU AYE, A AURELIUSZ ODPADŁ Z BLOGA Z PRZYCZYN NATURALNYCH. SZACH-MAT.

MOKREGO DYNGUSA

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz