— Hej. Znam twój największy sekret.
Ezra spojrzał w błękitne oczy dziewczyny, pochylającej się nad jego ławką.
— Twój największy, najbardziej sekretny sekret — kontynuowała swoim nieprzyjemnie krzykliwym głosem.
Heros zbladł – gdy krew odpłynęła z jejgo twarzy, wydawało się, że stopi się z białą ścianą. Czy ona naprawdę wiedziała, że jego ojcem nie był dowolny facet? Że tak naprawdę prowadził podwójne życie i w obu wersjach siebie był ostatnim przegrywem?
— Wiem, że piszesz fanfiki — wyszeptała blondynka, pochylając się jeszcze bardziej. Jej niebieskie tęczówki wydawały się połykać jej źrenice.
— Słucham? — Ezra przełknął lepką gulę w gardle.
— @ibroughtyoumybullets1 na Wattpadzie… wiem, że to twoje konto.
─── [Ezra otrzymuje 5 Punktów Doświadczenia]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz