TW: ZNĘCANIE SIĘ NAD ZWIERZĘTAMI
DWA LATA TEMU
Gryzący dym wdzierał się do jego nozdrzy przez cienki materiał koszulki. Ogień odbijał się w jego szeroko otwartych oczach, iskry latały w powietrzu niczym szalone świetliki. Wokół słyszał Ich śmiechy, ale w jego uszach wciąż rozlegało się echo panicznych pisków polnej myszy, gdy Oni wbijali jej nóż w delikatne ciałko.
— Co, chcesz być następny? — spytał jeden z Nich, uderzając Terry’ego w plecy. Stracił równowagę i prawie wpadł w rozpadający się prowizoryczny ołtarz, na którym dogasał ogień. Nie wystarczyło Im zadźganie zwierzątka, musieli je spalić.
Żółć napłynęła mu do gardła. Odwrócił się i popędził przed siebie, zostawiając szydercze śmiechy za sobą.
─── [Terry otrzymuje 5 Punktów Doświadczenia]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz