Chciałaby nigdy nie dorosnąć.
Przerastał ją obowiązek i odpowiedzialność. Była zagubiona i samotna. Zaczęła żyć w mieście bez znajomości, wizji na siebie czy bezpiecznego miejsca, w którym mogła się schronić.
Ciągle ktoś na nią czyhał. Mogła poczuć na karku czyjś spragniony oddech.
Miała dwadzieścia lat, a czuła się na czternaście. Zatrzymała się w jednym punkcie swojego życia, z którego już nigdy się nie wydostanie. Również wtedy bała się rzeczywistości, jednak przynajmniej mogła sobie wmawiać, że może sobie na to pozwolić.
────
[100 słów: Oriana otrzymuje 5 Punktów Doświadczenia]
Ale czemu tak bardzo chciała znowu stać się dzieckiem, skoro tak naprawdę nigdy nie miała okazji, aby się nim poczuć?
[100 słów: Oriana otrzymuje 5 Punktów Doświadczenia]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz