ZBYT WIELE LAT TEMU
CW: PRZEMOC DOMOWA
Był zbyt obolały, by spać w nocy. Skulony pod kocem zastanawiał się, czym zawinił tym razem. Tonem głosu? Spojrzeniem? Istnieniem?
Ojciec nic nie powiedział. Po prostu złapał pogrzebacz i uderzył. Isai był tak zaskoczony tym nagłym aktem brutalności, że nawet do głowy mu nie przyszło, by krzyknąć.
Pozwolił ojcu na wszystko. Nie próbował przepraszać, nie próbował się bronić.
Gdy mężczyzna w końcu skończył, Isai klęczał na podłodze. Dygotał. Krztusił się każdym oddechem. Uparcie dusił w sobie szloch, byle nie sprowokować ojca ponownie. Łzy i krew skapywały mu po brodzie i na podłogę, kap, kap, kap.
Jak jesienny deszcz o parapet.
────
[100 słów: Isaias otrzymuje 5 Punktów Doświadczenia]
[100 słów: Isaias otrzymuje 5 Punktów Doświadczenia]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz