piątek, 24 października 2025

Od Dantego — drabble „Słowo”

Ivy siedział spięty na fotelu. Ręce miał ze sobą splecione, złożone na kolanie. Patrzył wszędzie, tylko nie na Dantego, który siedział naprzeciwko niego.
Mężczyzna poprawił parę razy włosy zanim zdecydował się odezwać.
— Znowu coś widziałem — zaczął z udawanym spokojem. — Nie wiem, co to było, ale zdecydowanie chciało mnie zabić.
Ivy się nie odezwał. Pozwolił swojemu pacjentowi mówić, a słowa zaczęły uciekać z ust Dantego potokiem. Jakby były częścią porywistego wiatru, łamiącego drzewa, czy też rzeki, niszczącej brzegi.
— Czuję oddech tego czegoś. Widzę czasem jego oczy. Czuję jego straszny zapach. — Nerwowo podrapał się po nosie. — Pewnego dnia umrę. I co wtedy?

────
[100 słów: Dante otrzymuje 5 Punktów Doświadczenia]

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz