piątek, 24 października 2025

Od Dahlii — drabble „Słowo”

Pierwsze podrygi jesieni. Liście, znienacka poderwane przez wiatr, zawirowały. Wciąż było ciepło, wciąż słońce wchodziło nieproszone przez rolety, zaglądało intensywnie na białą kartkę. Kartkę trzymaną w ryzach przez maszynę do pisania, cierpliwą i wysłużoną. Jeszcze wytrzymywała uderzenia napędzane frustracją.
Ona, maszyna, papier, na którym malują się cienie rolet. Tworzyły paski, bezdusznie podkreślające brak zdań. Koherentne myśli uciekały.
Pierwsze zdanie, zapisane gorącz-
Kartka została wyrwana z łap maszyny i wyrzucona do kosza.
Nowa kartka, pojawiło się słowo.
Podzieliła los poprzedniej.
Słow-
Kosz.
Sło-
Sterta bielejącej, powyginanej beznadziei w koszu.
Skupiła na sobie wzrok Dahlii. Rozległ się dźwięk zapałki potartej o draskę.

────
[100 słów: Dahlia otrzymuje 5 Punktów Doświadczenia]

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz