TW: próba samobójcza
Śmierć była wszędzie, gdzie się udawałem.
Do moich nozdrzy docierał niekiedy zapach stęchlizny. Gdy byłem na ulicy, wśród ludzi, w pracy, sam w domu — z jakiegoś powodu przypominałem sobie ten okropny zapach trupa, doprowadzający mnie do odruchu wymiotnego.
Nie wierzyłem, że to w taki okrutny sposób musiałem ją zapamiętać.
Patrzyłem na leki w swojej dłoni i alkohol na blacie. Leżałem na kanapie, jak ona wtedy. Często zastanawiałem się, czy chcę odtwarzać tę scenę. Myślałem, czy tak często myślała o śmierci, jak ja teraz.
Nie chciałaby, abym umarł w ten sam sposób, co ona.
Była martwa, ale wciąż żyła we mnie.
───
[Edgar otrzymuje 5 Punktów Doświadczenia]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz