Jak na kogoś, kto regularnie pracował przy organizacji festynów i konwentów, Chait niesamowicie nienawidził szykowania imprez urodzinowych wśród własnych znajomych. To nigdy nie kończyło się dobrze: ile się nie starał i ile czasu nie poświęcił na rozwiązywanie konfliktów, zawsze ktoś miał o coś problem.
Oczywiście, to mogło zadziać się wszędzie, ale było bardziej irytujące, kiedy działo się to w gronie znajomych.
Dlatego, kiedy druga koleżanka wyszła z płaczem, bo nie przywieźli jej ulubionych ciastek, a inny kumpel trzasnął drzwiami z jakiegoś bliżej nieokreślonego powodu, Chaitowi nie pozostało wiele.
Ścisnął szpilkę mocniej między palcami i wbił ją w najbliżej wiszący balon.
─── [Chait otrzymuje 5 Punktów Doświadczenia]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz