piątek, 24 października 2025

Od Kuźmy — drabble „Słowo”

Wyczyściły razem stajnie. Szybciej, niż zrobiłaby to sama – konie panikowały na jej widok, więc samym swoim istnieniem rozpętywała w stajniach Apokalipsę. Tylko jeźdźców było trochę więcej niż czterech.
Jej nie bało się żadne ze zwierząt. Zamiatając siano, Kuźma zaciskała zęby i wmawiała sobie, że niczego jej nie zazdrości.
— Przyjdziesz jeszcze kiedyś? — zapytała ostrożnie, gdy ona dostrzegła kogoś w obozowym tłumie i pospiesznie się z nią żegnała.
— Jasne!
— Słowo?
Już odbiegając, potwierdziła.

Nigdy nie przyszła. Pewnie przeprowadziła się do Nowego Jorku, zapomniała o Kuźmie i zajęła się swoim życiem.
Nie winiła jej. Tylko czasem przed snem przypominała sobie o tej prawie-przyjaciółce.


────
[100 słów: Kuźma otrzymuje 5 Punktów Doświadczenia]

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz