KILKA LAT TEMU W OBOZIE JUPITER
Został pchnięty na ścianę. Obił się plecami od ściany budynku, wydając z siebie zduszony jęk. Ból zaczął promieniować od barków po sam dół pleców.
— Jakieś ostatnie słowo?
Wyższy chłopak zawisł nad nim, szyderczo się uśmiechając. Legionista pierwszej kohorty. Gnębił wszystkich z piątki, a szczególną uwagę poświęcił akurat Havu.
— Twoja stara sra do gara, a twój stary to wpierdala.
Syn Marsa zapłonął. I to dosłownie. Poczerwieniał na twarzy ze złości do takiego stopnia, że niczym nie różniłby się od dojrzałego pomidora. Uniósł rękę, by uderzyć rudowłosego, ale wtedy Havu kucnął i prześlizgnął się między nogami agresora. Schowany w cieniu budynku zachichotał.
────
[100 słów: Havu otrzymuje 5 Punktów Doświadczenia]
[100 słów: Havu otrzymuje 5 Punktów Doświadczenia]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz