czwartek, 2 października 2025

Od Filemona — drabble „Słońce"

Tego dnia słońce niemiłosiernie parzyło jego jasną skórę, niemalże wypalając dziury na wylot. Jak w najtańszym serze szwajcarskim.
— Pomocy! — dziecięcy krzyk przerwał wszystko, o czym właśnie myślał. Nie próbował nawet odwrócić głowy w kierunku nawołującego. — Wiem, że to widziałeś! Pomóż mi!
Ale Filemon nie chciał widzieć. Cokolwiek działo się w tym mieście nie dotyczyło jego. Nad głową mogła przelecieć mu chmara pegazów. On tego nie widział. Drogę przebiec mógłby mu wilkołak. On tego nie widział.
— Proszę! — wrzask zgrał się idealnie z dźwiękiem obijanego metalu. Zaraz po tym usłyszał ryk i stłumiony jęk. 
Wygrał z chęcią odwrócenia się i powoli odszedł.

────
[100 słów: Filemon otrzymuje 5 Punktów Doświadczenia]

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz