Rozgląda się po mieszkaniu, obserwuje zgromadzone na półkach przedmioty. Udało im się zgromadzić wiele niepotrzebnych rzeczy, które jedyne co robią, to czekają na wyrzucenie.
Widać, że mieszkają tu tylko rok, że wciąż nie wiedzą, jak zagospodarować pewne przestrzenie, że wciąż nie zostawili po sobie większego śladu.
Zamyślony siada na kanapie. Przeprowadzka byłaby trudna, ale nie tak problematyczna, jak w przypadku przebywania gdzieś przez całe życie. Gdyby pozbyć się wszystkiego, co niepotrzebne i zapomniane w głębinach szuflad, kupić hamak i ulepić gdzieś gliniankę… albo nie, to głupie. Lepiej wybudować szałas.
Kiwa do siebie głową, chociaż wie, że nigdy tego nie zrobi.
[100 słów: Arnar otrzymuje 5 Punktów Doświadczenia]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz