Ciche popiskiwanie głodnych stworzonek, wołające swojego pana, by je nakarmić, rozbrzmiało w pomieszczeniu. I było tak głośne, tak nieznośne i tak rozpaczliwie, że Havu w końcu podszedł do klatki.
Jeden z białych szczurów wystawiał łapki przez przerwę między prętami, a drugi wskakiwał na kolorowe hamaczki.
— Chcecie jabłko czy banana? — zapytał, a białe futerka zakręciły się w miejscu. — To znaczy jabłko.
Poszedł do kuchni, by ukroić niewielki kawałek owocu i gdy wrócił, wcisnął mały kawałek jabłka między pręty.
Szczury od razu zabrały się do jedzenia, ruszając z zadowoleniem noskami. Gdy skończyły, wcisnęły łapki w małą przerwę między kratami, prosząc o więcej.
───
[Havu otrzymuje 5 Punktów Doświadczenia]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz