We wszystkich swoich relacjach międzyludzkich powielałem te same szkodliwe wzorce. Od dziecka. Uciekałem od ludzi tylko po to, żeby i tak w nich wpaść w pewnym momencie życia, a gdy już się z nimi zetknąłem, nie mogłem powstrzymać dalszej lawiny wydarzeń.
— Musimy przestać się spotykać. Zrobić sobie przerwę.
Nie pojmowałem robienia sobie przerw — relacje nie były dla mnie czymś, co można urwać w pewnym momencie i wrócić do tego później. Może ich nie rozumiałem. Rodzinne, przyjacielskie, platoniczne, romantyczne czy tylko seksualne — po prostu nie rozumiałem.
— Bo? — Uśmiechnąłem się mściwie. — Przecież i tak cię nigdy nie kochałem. Doskonale o tym wiesz.
───
[Edgar otrzymuje 5 Punktów Doświadczenia]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz